Niedawno powstał mały plecaczek dla córki mojej przyjaciółki. Jestem z niego podwójnie dumna - raz, że to pierwszy plecak, który wyszedł pod moich palców. Dwa - zrobiłam go wedle własnego pomysłu i wykroju. Uszyty jest z grubej bawełny - materiał w kwiaty zakupiony w IKEA, a bordowy to zdobycz z secondhandu. Uwielbiam takie zdobycze.
Bardzo sympatyczny plecaczek... wyszedł Świetnie: )
OdpowiedzUsuńDzięki:) mi też się bardzo podoba:)
UsuńFajny materiał, ten wierzchni w hm... kwiaty? Nie wiem - kolorystycznie ładny :-)
OdpowiedzUsuńw kwiaty, tylko takie naciapane:) przyciąga wzrok zdecydowanie.
Usuńprzepiękny, klimatyczny plecaczek. z charakterem. i jeszcze z moich ulubionych materiałów z ikei!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się Twoje prace, będę tu zaglądać :)
Bardzo dziękuję, naprawdę miło mi to słyszeć:)) zapraszam do zaglądania:)
Usuń