Na pierwszy ogień idą poduchy z jednorożcami, które uszyłam dla kuzynek Janka na Mikołajki. Dziewczyny, szczególnie starsza Julka, mają hopla na punkcie jednorożców, które ostatnio można zobaczyć prawie wszędzie. Stwierdziłam, że takie poduchy na pewno przypadną im do gustu. Przyłożyłam się do nich naprawdę starannie, żeby nie było żadnych baboli ani kiksów (chociaż i tak się zdarzyły...). Mnie samej bardzo się one podobają i jestem z nich naprawdę dumna. Zobaczcie sami!
wtorek, 12 grudnia 2017
Jednorożce
Trudno nie zauważyć, że dawno mnie tu nie było. Plany miałam bardzo
ambitne na czas urlopu macierzyńskiego - szyć, rozkręcać firmę i być
sobie sama sterem, żeglarzem okrętem. Blog miał hulać, interes miał się
kręcić... Cóż, życie ma tendencje do dosyć drastycznego weryfikowania
naszych planów :) Teraz, jak Janek trochę podrósł i mogę go zostawić na
parę godzin u Babci, mogę usiąść spokojnie przy maszynie i coś stworzyć.
I dlatego piszę teraz, bo chciałabym Wam po trochu tego szycia
pokazywać.
Na pierwszy ogień idą poduchy z jednorożcami, które uszyłam dla kuzynek Janka na Mikołajki. Dziewczyny, szczególnie starsza Julka, mają hopla na punkcie jednorożców, które ostatnio można zobaczyć prawie wszędzie. Stwierdziłam, że takie poduchy na pewno przypadną im do gustu. Przyłożyłam się do nich naprawdę starannie, żeby nie było żadnych baboli ani kiksów (chociaż i tak się zdarzyły...). Mnie samej bardzo się one podobają i jestem z nich naprawdę dumna. Zobaczcie sami!
Na pierwszy ogień idą poduchy z jednorożcami, które uszyłam dla kuzynek Janka na Mikołajki. Dziewczyny, szczególnie starsza Julka, mają hopla na punkcie jednorożców, które ostatnio można zobaczyć prawie wszędzie. Stwierdziłam, że takie poduchy na pewno przypadną im do gustu. Przyłożyłam się do nich naprawdę starannie, żeby nie było żadnych baboli ani kiksów (chociaż i tak się zdarzyły...). Mnie samej bardzo się one podobają i jestem z nich naprawdę dumna. Zobaczcie sami!
Subskrybuj:
Posty (Atom)